Wyspa Sal jest najczęściej odwiedzaną Wyspą Zielonego Przylądka. Ciągnące się kilometrami piaszczyste, szerokie plaże, turkusowe wody Atlantyku i słońce świecące nad wyspą około 350 dni w roku brzmi jak idealne miejsce na wakacje.
Wyspa Sal – pierwsze wrażenia
Na Sal nic nie ma – ile razy już słyszałam to zdanie! Ba, sama kiedyś tak myślałam i nie byłam fanką tej wyspy. Zmieniło się to ze stopniowym jej poznawaniem. Pierwsze, co uderza jeszcze przed wylądowaniem na Sal, to rozległe, półpustynne, żółtobrązowe tereny skontrastowane z turkusowymi wodami oceanu oblewającymi wyspę. To tylko to? – zaraz po wylądowaniu mówią turyści. A jednak – wbrew pierwszemu wrażeniu – Sal ma ogrom rzeczy do zaoferowania.
Wyspa Sal – historia
Sal jest ostatnią z zasiedlonych Wysp Zielonego Przylądka. Do końca XVIII wieku służyła jako miejsce wypasania bydła dla pasterzy z sąsiedniej wyspy Boa Vista. Wszystko zmieniło się z przybyciem Manuela Martinsa, gubernatora wysp, na Sal. Odkrył on ogromne złoża soli na północy wyspy i postanowił rozpocząć jej eksploatację. Zbiegło się to z czasem, gdy sól nazywana była w świecie białym złotem – była bardzo cenna.
Martins powołał do życia Pedra de Lume. Do wydobycia soli sprowadził niewolników z sąsiedniej wyspy Boa Vista. Przechodząc przez różne ręce, przemysł wydobycia soli w Pedra de Lume trwał do lat 80. XX wieku, a w Santa Maria trwa do dziś.
Skąd więc turystyka na tej wietrznej, półpustynnej wyspie? Nietypowe koleje losów Włochów i Belgów na Sal doprowadziły do tego, że obecnie to właśnie Sal jest najczęściej odwiedzaną wyspą Cabo Verde.
Wyspa Sal – co zobaczyć
Wbrew słynnemu “nic tu nie ma”, wyspa Sal obfituje w wiele miejsc godnych odwiedzenia. Najsłynniejszym miejscem są oczywiście solanki w Pedra de Lume, gdzie można poczuć duha historii tego najstarszego miejsca na wyspie. Buracona urzeka rozmachem po wybuchu wulkanu i Błękitnym Okiem. W Zatoce Rekinów obcowanie z rekinami żółtymi przyprawia o gęsią skórkę niejedną osobę. A nie ma się czego obawiać!
Dla mnie bogactwem Sal są jednak przede wszystkim dzikie miejsca, gdzie mogę pobyć zupełnie sama. Góra w rezerwacie przyrody z widokiem na ocean i południową panoramę Sal. Wyjątkowy wąwóz z wydmami z piasku znad Sahary. Baseny w czarnych wulkanicznych skałach z przejrzystą, turkusowo-zieloną wodą. Takie sekretne miejsca pokazuję Wam w ramach wycieczek.
Wyspa Sal – najpiękniejsze plaże
Piękne plaże na Sal ciągną się kilometrami, a większośc z nich jest usytuowana w południowej części wyspy.
Plaża w Santa Maria
Ikona i wizytówka wyspy. Położona w samym centrum miasteczka Santa Maria, z charakterystycznym pomostem, na którym odbywa się targ rybny.
Ponta Preta
Długa plaża z charakterystycznym czarno-żółtym piaskiem. Ulubiona plaża zaawansowanych surferów i kitesurferów. Jedno z najlepszych miejsc na podziwianie zachodu słońca na Sal.
Ponta Sinó
Położona pomiędzy plażą Santa Maria, a Ponta Preta na południowo – zachodnim krańcu wyspy. To tu można podziwiać, jak dzikie, ogromne fale rozbijają się o brzeg, a prądy morskie krzyżują.
Igrejinha
Mała, kameralna plaża na wschodnim wybrzeżu wyspy. Posiada płytkie zejście do wody i osłonięcie od fal oceanu, dlatego jest idealna na kąpiele z małymi dziećmi.
Plaża Antonio Sousa
Znajduje się we wschodniej części Santa Maria, przed restauracją Angulo. Równie piękna, jak główna plaża w Santa Maria, a z pewnością mniej oblegana.
Wyspa Sal – gdzie dobrze zjeść?
W Santa Maria mamy mnóstwo restauracji i knajpek zarówno z kuchnią lokalną, jak i międzynarodową.
Na ryby polecam Creperia Sol Doce czy Flor d’Sal w weekendy. Świetne owoce morza znajdziecie w Americo’s czy Bom Petisck. Na ośmiornicę czy langustę polecam wybrać się też do restauracji Rotterdam w Palmeirze.
Wegeterianinom i fanom zdrowego jedzenia polecam Nha Gost, założone przez Polkę Magdalenę. Za to najlepsze śniadanie serwują w Cape Fruit i Papaya Cafe. Tradycyjną kabowerdeńską kuchnię znajdziecie w Bia lub Bar d’Nos, a najlepsza cachupa jest w Cafe Criolo.
Fanom sushi polecam odwiedzić The Garden – sushi czy tataki ze świeżych lokalnych ryb jest świetne!